House of Cards 4. Sezon 12. bölüm izle. House of Cards 4. Sezon 12. bölüm ve tüm bölümleri 1080 full hd Türkçe altyazılı izle.
House of Cards – 4 sezon już niedługo! Twórcy ogłosili właśnie datę premiery nowych odcinków, a Frank Underwood zaprezentował też swój spot wyborczy. Nowy sezon House of Cards zapowiada się rewelacyjnie – jeszcze nigdy serial nie nawiązywał tak bardzo do rzeczywistości. House of Cards – 4 sezon już niedługo! Twórcy ogłosili właśnie datę premiery nowych odcinków, a Frank Underwood zaprezentował też swój spot wyborczy. Nowy sezon House of Cards zapowiada się rewelacyjnie – jeszcze nigdy serial nie nawiązywał tak bardzo do rzeczywistości. House of Cards – 4 sezon ma zadebiutować 4 marca 2016. Co ciekawe, w serialu House of Cards Frank Underwood będzie prowadził swoją kampanię wyborczą równolegle do tej toczącej się w rzeczywistości. Twórcy House of Cards pokazali to już przy premierze zwiastuna, który widzowie mogli obejrzeć w trakcie prawdziwej republikańskiej debaty prezydenckiej. Zwiastun 4 sezonu House of Cards to spot wyborczy Franka Underwooda, urzędującego prezydenta, który stara się o reelekcję. Ponadto w sieci zadebiutowała strona nowego sezonu House of Cards: To prawdziwa kampanijna perełka! Fanom House of Cards powinny też spodobać się smaczki, np. zakładka o Claire Underwood kieruje do strony 404 jako „tymczasowo usuniętej przez admina – Franka Underwooda”. House of Cards, a wcześniej? Na czwarty sezon serialu House of Cards musimy jeszcze trochę zaczekać. Jeśli jednak interesują Cię filmy o biznesowych i politycznych zmaganiach, wejdź na eskaGO i obejrzyj film Serca z Kamienia. To wstrząsająca historia:
2013 | Maturity Rating: 18+ | 6 Seasons | Thrillers. Unavailable on an ad-supported plan due to licensing restrictions. With Frank out of the picture, Claire Underwood steps fully into her own as the first woman president, but faces formidable threats to her legacy. Starring: Robin Wright, Michael Kelly, Diane Lane.
House of Cards – 4 sezon to nie tylko kampania prezydencka! W najbliższych odcinkach House of Cards doczekamy się też wielkiego konfliktu Underwoodów. Próbkę możemy zobaczyć w pierwszym pełnym zwiastunie House of Cards s04e01. Zobacz koniecznie! House of Cards – 4 sezon to nie tylko kampania prezydencka! W najbliższych odcinkach House of Cards doczekamy się też wielkiego konfliktu Underwoodów. Próbkę możemy zobaczyć w pierwszym pełnym zwiastunie House of Cards s04e01. Zobacz koniecznie! House of Cards – 4 sezon zadebiutuje na platformie Netflix już 4 marca. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy obejrzymy go w Polsce. Frank Underwood będzie prowadził swoją kampanię wyborczą, przeciwko niemu zaczną działać dawni przyjaciele, a kolejni bohaterowie narażą się na śmiertelne ryzyko. Oprócz polityki 4 sezon House of Cards skupi się też na małżeńskich relacjach prezydenta Underwooda i jego pierwszej damy. Czyżby szykował się rozwód? Separacja? A może wielkie pojednanie? Najnowszy zwiastun House of Cards s04e01 nie wyklucza żadnej z tych możliwości! 4 sezon House of Cards, tak jak poprzednie odsłony, będzie składał się z 13 odcinków. Na ekranie powrócą: Kevin Spacey, Robin Wright, Michael Kelly, Mahershala Ali i Molly Parker. House of Cards s04e01 – oto, co przed nami: Zanim House of Cards s04e01 Na nowe odcinki House of Cards trzeba jeszcze zaczekać. Jeśli jednak interesują Cię produkcje o walce o władzę, wejdź na eskaGO i obejrzyj serial Wszystkie dziewczyny Raula. Wszystkie odcinki są dostępne online za darmo: Zobacz to video online, za darmo i legalnie >>
Bölüm Bilgileri. House Of Cards 1.Sezon 1.Bölüm izle, House of Cards izle, House of Cards 1.Sezon izle, House of Cards 1.Sezon 1.Bölüm’ü Türkçe altyazılı HD. izlenme.{"type":"film","id":620036,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/serial/House+of+Cards-2013-620036/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum serialu House of Cards 2015-03-05 00:48:33 ocenił(a) ten serial na: 9 witam orientuje się ktoś może czy planowana jest produkcja 4 sezonu? jak tak to kiedy mozna sie spodziewac? kamilnied Nie zakonczyliby tak sezonu 3 gdyby nie planowali 4 :-) Sagittar_olo Myślę, że jednak właśnie o takie zakończenie twórcom chodziło i raczej nie bezie 4 sezonu. Jednakże jeżeli miałby powstać 4 sezon, to mógłby być on tylko i wyłącznie o kompletnym upadku franka skoro sezon 1 i 2 były opowieścią o drodze na szczyt za wszelka cenę a sezon 3 zapowiadał klęskę bohatera, do której na wielu poziomach i tak doszło. kacpog123 Jest taka teoria:Każdy sezon ma 13 odcinków4 sezony po 13 odcinków daje 52 odcinki52 to liczba kart w talii kartGdy pełny domek z kart zostanie ułożony, to wtedy dopiero upadnieW ostatnim odcinku twórcy pokazali prawdziwe oblicze Franka zakończenie według mnie właśnie rozpoczęło jego prawdziwy upadek,bo Claire to był jedyna rzecz, która sprawiała, że Frank był jeszcze choć odrobinę wyraźnie pokazali, że to Claire sprowadzała go na Ziemię, że popełniał błędy gdy ją stracił to nie pozostało mu nic tylko tej pory mu kibicowałem, pomimo tego co robił miał "mój głos" i chciałem żeby ostatnim odcinku, po tym jak potraktował Claire chce, żeby UPADŁ. Chyba o to chodziło twórcom w tym sezonie. By pomimo pokazać, że on jest na prawdę zły i zasługuje na upadek i stracenie wszystkiego na czym mu najbardziej zależy. Ilrind ocenił(a) ten serial na: 10 Sagittar_olo Moim zdaniem miał absolutną rację - gdy nie była u władzy to chciała być ambasadorem - nie umiała się powstrzymać i zachować jak polityk ani przez moment, cały czas zwalała wszystkie swoje porażki na Franka ,a gdy na samym końcu sama nie wiedziała czego chce to poprostu jej powiedział masz być tu i tu i robić to i to ,a później możemy się martwić co dalej to odchodzi z fochem bo ona jest wielką damą i nie będzie podporządkowana mężczyźnie. Z mojego punktu widzenia to zwykła samolubna sucz,a ostatni odcinek pokazuje ,że zdrada Claire to kolejny nóż w plecy. Ilrind Zgadzam się z Ilrind, Frank nie raz podkreślał, że wymaga ABSOLUTNEJ lojalności, Claire dobrze o tym wiedziała, Frank dalej ma mój głos, i życzę mu wygranej w wyborach. Sagittar_olo Przez pierwsze 2 sezony HoC był fabularnie kopią brytyjskiego pierwowzoru, który skończył się na 3 sezonach. Zostawienie wbrew brytyjskiemu oryginałowi głównego bohatera żywym sugeruje, iż będzie kontynuacja. Moim zdaniem 3 sezon tego serialu to skok na kasę. Historia ciągnie się, jak flaki w oleju. lipalipski Tytuł tego pierwzwzoru? kalambury1008 Oczywiście House of Cards, przetłumaczone u nas jako Dom z Kart Sagittar_olo a ja zgadzam się z opinią kacpog123 i wydaje mi się że 4 sezonu nie będzie. szkoda tylko że nie pokazali kto wygrał wybory w ostatnim odcinku :( kamilnied a mi się wydaje, że będzie 4 sezon, bo Netflix nie jest głupi wiedząc, że ludzie zapłacą majątek za niego kamilnied 4 sezon będzie na 100%, bo zostawili sprawę otwartą. Nic nie wyjaśnili, a wyborów nie pokazali kto wygrał, bo wybory odbędą się dopiero za rok w 2016(tak jak w rzeczywistości). A te wybory, które odbywały się w tym sezonie to były "prawybory", czyli wybierali kandydata 1 partii na start w wyborach na prezydenta. Sagittar_olo W dodatku nie ukazano całych prawyborów, o ile się nie mylę to Frank jak na razie zwyciężył w jednym stanie. kamilnied Na sto procent będzie czwarty sezon (który ma być ostatnim) i wyjdzie on za rok. kamilnied Pewno będzie bo jest sukces, ale po 3 sezonie trudno będzie pociągnąć sensownie wątki, serial kończy się tak, że nijak nie mam apetytu na 4 sezon, a boję się, że będzie zjazd po równi pochyłej - napisałem złośliwie, że jak się zaprasza panią Holland to takie są skutki z House of Cards zrobił się trochę serial Ekipa - mętne - drętwe liberalne tu tylko apelować do twórców, żeby zawrócili z tej drogi i pomyśleli o serialu jako całości - dobry wątek z American Works, inne na siłę bezsensu - jest nadzieja, bo wojna na Ukrainie, Krym - to są wątki - pokażmy Franka z jajami - to byłby serial. hagen_filmweb Według mnie sezon miał właśnie taki być, wolny, emocjonalny. Miał pokazać dwa oblicza Franka Underwooda, że się waha, że z jednej strony zależy mu na Claire i chciałby zostawić po sobie spuściznę, zrobić coś wielkiego(America Works), ale w ostatnim odcinku pokazane było, że jednak wygrała ta strona zła, brutalna, gdzie liczy się tylko "ten dom". Tak samo pokazano z Dougiem, już miał dziewczynę wypuścić, a jednak wygrała zła strona jego sezon taki zrobili, bo chcieli trochę wydłużyć cały serial(wiadomo - dla kasy).4 sezon pokaże zapewne, że gdy już będzie miał prezydenturę w kieszeni, podwinie mu się noga i zaliczy upadek na samo dno, zapewne że informatyk ich załatwi. Bo on jako jedyny coś wie. No cóż zobaczymy za rok:-) Sagittar_olo Byłoby to pójście właśnie w stronę tego moralizatorstwa, nie kupuje wątku z Claire, która w pierwszym sezonie dała się poznać, także jako zimna suka, osoba idąca do celu po trupach - zwolnienie współpracownicy z fundacji, czy zwolnienia grupowe, a teraz rozczula się nad jednym gejem, choć zagrożony jest jej projekt w ONZ. We wcześniejszych sezonach Frank nawet gdy zabijał to dał się lubić, nie ma dwóch stron Frank, jego kusi władza, ale inaczej, niż Obama, czy Tusk ma jakąś wizję i cele, które są dobre dla napisałem, że rywali dla Putina znajdziemy na ekranach telewizorów w postaciach właśnie Franka Underwooda, czy Petyra Baelisha, a nie realnej polityce, a w 3 sezonie twórcy poszli w totalnie innym kierunku - boją się pójść na prawdę daleko, zadając widzowi trudne pytanie ?Ten wątek Douga jego chorej miłości do Rachel był w ogóle męczący. hagen_filmweb W ogóle wątek Underwood - Petrov był najciekawszy, a najmniej wykorzystany, trochę 3 planowy. Najwięcej czasu poświęcili w zasadzie Dougowi jego kryzysom emocjonalnym. Szkoda. W ogóle ten sezon skupiał się na rozterkach miłosno-emocjonalnych bohaterów. Rozumiem, że twórcy chcieli pokazać ewolucje franka, który staje się cieniem własnego siebie, nie wie do końca czego chce, ponieważ nie musi już gonić za władzą, gdy ją już ma i w zasadzie nikt i nic mu nie może zaszkodzić poza nim samym. Ale wyszło to dość słabo. Przykładem jest Claire, której scenarzyści zmienili osobowość mniej więcej o 90 stopni. Powłoka zimnej suki została, ale wewnętrznie została pokrzywdzoną panią która nie wie czego chce. Jeżeli twórcy chcieli pokazać, że to dlatego, że tak naprawdę zawsze udawała wyrachowaną dla Franka to także wyszło to słabo. Ogólnie sezon zdecydowanie na minus, gdyż polityka została zepchnięta w kąt. Zamiast dobrego political fiction z elementami kryminału wszyła political opera mydlana. Z pod tytułem "Frank vs Durne baby" kacpog123 To jest stosunkowo mało logiczne, bo gdy Frank przejmuje władzę zaraz dzwoni do prezydenta Chin, pytanie jak taki gracz się wypalił i dlaczego - przez co ? Frank przecież cały czas ma jakąś wizję tej polityki, to nie Tusk czy Kopacz i nie bardzo logicznie da się znaleźć powody tego wypalenia. Skoro w polityce krajowej osiągnął już wszystko to fajnie w 3 sezonie byłoby zestawić właśnie z tym Putinem - Petrovem - dlaczego twórcy na to nie wpadli i nie wykorzystali choćby Ukrainy ? Serial był kręcony w 2014 roku chyba minimum od to taka ciekawa krytyka Obamy - tego się tak bali ? Pokazania Franka jako godnego rywala Putina - Petrova ? hagen_filmweb Pytanie brzmi - czy Frank faktycznie jest dla niego godnym rywalem. Znamienne są tu słowa Petrova podczas wizyty w Waszyngtonie - "To moja pierwsza wizyta w Białym Domu, ale mój trzeci prezydent USA". On ma doświadczenie na arenie międzynarodowej, dla niego to bułka z masłem. Underwood z kolei wyszedł ze swojego małego światka na światowe salony i ewidentnie ma problem z zaadaptowaniem się. Trzeba pamiętać, że kiedy poznajemy Franka w pierwszym sezonie nie jest on amatorem tylko wytrawnym graczem. Działa w kongresie od lat, zdążył się nauczyć wszystkiego czego potrzebował, przystosować i bryluje tam jak ryba w wodzie. Myślę, że twórcy w 3 sezonie chcieli pokazać różnicę między polityką lokalną, a międzynarodową. To zupełnie inny świat i gra o znacznie większą stawkę. Pozostaje tylko pytanie jaką drogę obiorą w ostatnim sezonie - czy okaże się, że Frank jest "za krótki" by stawać w szranki choćby z Petrovem czy też może, podobnie jak wcześniej w kongresie - przystosuje się, nauczy się tej gry i pozostanie władcą marionetek. Wydaje mi się natomiast, że wątek Douga nie bez powodu wychodził na główny plan. Obstawiałbym, że to on będzie ostatecznym gwoździem do trumny Franka. Pijany_Aniol Mimo wszystko Frank rządzi mocarstwem, choć nie ma tak silnej władzy absolutnej jak Petrov - Putin - jeśli twórcy chcą pokazać, jak męcząca jest kampania w USA to są na dobrej drodze, nie mniej prezydent USA w polityce zagranicznej ma większe pole manewru, niż w krajowej, Tego się właśnie boję pójście w stronę upadku i taniego morału, a ciekawiej byłoby gdyby Frank był postacią może nie tyle pozytywną, co przez twórców lubianą, żeby była elektryka - to gnida, morderca - mówicie - no dobrze, ale ten człowiek wiele osiągnął i zrobił wiele dobrego ... Elektryka. Pierwszym planem była jednak kampania - i co gorsza Frank jako prezydent musiał walczyć o nominacje Demokratów - w 4 sezonie zafundują nam kampanie z republikańskim kontrkandydatem ? hagen_filmweb Czy zrobił wiele dobrego - to dyskusyjna sprawa. Pamiętajmy, że jego działaniami kieruje pragnienie władzy. Będąc prezydentem nie może robić tego co mu się podoba, tylko to, co zapewni mu drugą kadencję. Poruszyłeś jednak moją największą obawę co do zakończenia serii - moralizatorstwo. Nic by mnie tak nie rozczarowało jak ukaranie Franka za jego czyny. Domyślam się, że zwieńczeniem House od Cards będzie upadek głównego bohatera, ale niech nie odbywa sie to na zasadzie "zło musi zostać ukarane". I tu moje wielkie nadzieje związane z Dougiem jako "katem" Franka. Wierzę, że zdrada z najmniej spodziewanej strony, zwłaszcza, gdyby się okazało, że była planowana od samego początku (choć ciężko mi w tej chwili wymyślić jakąś sensowną motywację) byłaby dla mnie wymarzonym to wygląda. Zapewne już w pierwszym odcinku 4 sezonu okaże się, że Underwood wygrał z kontrkandydatką, a reszta to walka o reelekcję. Pijany_Aniol Tylko Frank w przeciwieństwie do Tuska, Kopacz jest postacią pozytywną - jeśli weźmiemy te zmiany, które wprowadził jak reforma edukacji, czy American Works to w tej jego polityce o coś chodzi i to nie jest ograbienie kraju, własny interes, a jest on politykiem zaczyna się tam gdzie twórcy wrzucają jakieś pomysły z kapelusza nie bacząc na treść 2 z tą Doliną Jordanu - nie wiem liberalni twórcy wierzą w umiędzynarodowienie konfliktu izraelsko-palestyńskiego ? Wojska USA miałaby zapanować nad Hamasem ? Jeszcze głupszy jest ten wątek z gejem w Moskwie i tą przemianą pozytywną Claire, którą pamiętamy jako sukę, kierującą fundacją charytatywną, która co prawda w dobrych celach, ale szła po trupach, tu nie poświęciłaby geja dla projektu w ONZ i własnej kariery ? Tak jest jak się na siłę chce łączyć własne poglądy ze scenariuszem. hagen_filmweb To jest akurat najczęściej powtarzany zarzut wobec 3 sezonu - przemiana Claire. Zarzut, którego szczerze powiedziawszy kompletnie nie rozumiem. Claire zimną suką? Jej "przemiana" nie powinna być niczym zaskakującym dla uważnego widza, gdyż przesłanki ku temu mieliśmy w zasadzie od samego początku. Wrażenie jakie wywarła na niej starsza kobieta na cmentarzu, przewijający się motyw origami - od momentu, kiedy dała banknot bezdomnemu, przez wymianę z dziećmi Russo, po pozostawienie zastanawiającego kolażu zdjecia-origami w domu Adama. Zresztą sam romans z Galloway'em i ukazanie skrywanej gdzieś głęboko artystycznej duszy Claire powinny być wystarczającymi wskazówkami. Poza tym - zawalenie projektu ONZ nie było czymś nowym w jej wykonaniu, wystarczy wspomnieć jak wcześniej storpedowała ustawę Franka o wododziałach. W trzecim sezonie doświadczyliśmy pęknięcia i prawdę powiedziawszy, o ile nigdy za postacią Robin Wright nie przepadałem, o tyle jej wątek uważam za jeden z najjaśniejszych punktów bieżącego sezonu. Widać, że działania jej postaci były zaplanowane od samego początku i zmierzały ku temu punktowi. Mam nadzieję, że w ostatniej serii usuną ją nieco w cień, gdyż jej wątek (może poza urodzeniem dziecka) jest dla mnie idealny do zakończenia. Pijany_Aniol A ja myślę, że w kolejnym sezonie Claire może się pojawić jako konkurentka polityczna. Już wiemy, że jest sfrustrowana i czuje się niespełniona. W rozmowie z kobietą, która jest przeciwniczką Franka pada zdanie "To pani powinna być prezydentem".Być może to uświadamia jej, że rzeczywiście mogłaby nim zostać. kamilnied Na bank będzie czwarty sezon. sweet_anger Czwarty sezon na 100% powstanie. Za dużo pieniędzy można na nim zarobić żeby odpuścić. Mam tylko nadzieje że na czwartym sezonie już się zakończy definitywnie ta historia;-) kamilnied Już to oficjalnie potwierdzono i tak jak myślałem będzie 4. sezon. BennyLBK Kiedy bedzie 4 sezon ? :) Beti1980 4 marca kamilnied Sathyriasiska Dzięki za info :)Pozdrawiam House of Cards 4. Sezon 9. Bölüm Kara Kirlide Frank, politik rakiplerini bir kez daha alt etmek için zorlu bir plan yapar. Claire ise kendi hedeflerine ulaşmak için amansızca çalışır. İkili, güçlerini birleştirerek düşmanlarını alt etmeye kararlıdır. Ancak sinsi oyunlar ve tehlikeli ittifaklar, her ikisinin de planlarını altüst eder. Frank ve Claire, karanlık
Frank i Claire zawsze stanowili zgrany zespół, teraz jednak stają się zażartymi przeciwnikami - przeżywają kryzys małżeński, a ich ambicje są ze sobą Netflix Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. witam orientuje się ktoś może czy planowana jest produkcja 4 sezonu? jak tak to kiedy mozna sie spodziewac? kiedy premiera? orientuje się ktoś? nie umiem znaleźć żadnej oficjalnej informacji na ten temat. Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
House of Cards Cast. The cast of the house of cards includes Kevin Spacey as a lead actor playing the role of Franck Underwood. Followed by Robin Wright as Claire Underwood, Michael Kelly as Doug Stamper, Kate Mara as Zoe Barner, Derek Cecil as Seth Grayson, Jayne Atkinson as Catherine Durant, Nathan Darrow as Edward Meechum, Mahershala Ali as Remy Danton, Reg E Cathey as Fredd, Molly Parker