ERWIN THOMA Erwin Thoma to austriacki leśnik. Kompletny freak i pasjonat tematu. Z pracy leśnika uczynił swoją pasję. Rozwija się w tej dziedzinie, prowadzi badania i tworzy nową rzeczywistość budując ekologiczne domy z drewna, które mają chronić ludzi przed cywilizacyjnymi niebezpieczeństwami.
Co to takiego? Drewno księżycowe to nic innego jak drzewa ze ścinki w odpowiedniej fazie księżyca. Drewno księżycowe było już znane w starożytności, z niego budowane były statki dla Juliusza Cezara. Takie drewno szybciej schnie, jest odporniejsze na ogień i nie ma tendencji do pęcznienia. Za drewno księżycowe nie biorą się szkodniki, a na dodatek jest ono zdecydowanie bardziej odporne przeciw grzybom. Domy z drewna księżycowego Pan Erwin Thoma (Holz100) w swojej książce „Na Długi Czas”, mówi wiele o budowie domów z wykorzystaniem drewna księżycowego. Polecamy i zachęcamy do przeczytania - "Na Długi Czas" Erwin Thoma. Poniżej zamieszczamy film, który przedstawia właściwości i zalety drewna księżycowego, jak i domów budowanych technologią Pana Thomy. Domy „księżycowe” mogą wytrzymać trzęsienia ziemi oraz (co wielu może zaskoczyć!) mają większą odporność na ogień, niż budynki murowane. Mają też lepsze właściwości cieplne, co wiąże się z oszczędnością energii oraz pieniędzy. Zachęcamy do poświęcenia czasu na obejrzenie poniższego filmu: KSIĘŻYCOWE DREWNO
Technologia Holz100 – patent prosto z natury. Budowa budynków w technologii Holz100 to autorski i opatentowany projekt austriackiego leśnika Erwina Thoma, który od lat 90. XX wieku zdobywa coraz większą popularność. Całość konstrukcji wykonana jest z litego drewna iglastego pozyskiwanego w okresie zimowym w czasie ubywającego
Jak nauka widzi pozyskane w określonej fazie naszego satelity księżycowe drewno? Wykazuje lepsze właściwości niż ścięte kiedy indziej czy tylko… więcej kosztuje?W pierwszym artykule wskazałam, że drewno księżycowe to mit, i dotarłam do jego twórców. Podobno jednak w każdym micie tkwi ziarnko prawdy… Nawet tutaj mamy je dwa. Wpierw jednak odrzućmy mitu księżycowego drewnaCo było zaczynem powstania tego mitu księżycowego drewna? Jak omawia to poprzedni artykuł, prawdopodobnie ktoś przeczytał zdanie, dwa z jednej pracy. Nie patrzył, czy artykuł był recenzowany, wnioski potwierdzone wynikami innych badań. Ba, zapewne ta osoba nie doczytała nawet konkluzji sformułowanych przez autorów badania, nie przejmowała się chyba też, o co naprawdę w nich chodziło. I tak, na podstawie wyrwanego z kontekstu fragmentu wysnuła sobie historię cudownego materiału. Po to, aby go sprzedawać drożej niż inne wyjścia tej opowieści były prace profesora Ernsta Rudolfa Zürchera z Uniwersytetu w Bernie, który sam zainspirował się tradycją. Ludzie żyjący w lesie czy zajmujący się nim od pokoleń przekazywali sobie z pokolenia na pokolenia pewne prawdy. Rady niektórych były zupełnie odwrotne niż innych. Jak to zwykle bywa, coś z tej ustnej tradycji okazuje się prawdą, coś półprawdą, a niektórzy rzeczy – tylko skupiam się jedynie na pracach Zürchera. Omawiam tutaj tylko jego publikacje, gdyż jego nazwisko pojawia się na stronach internetowych o księżycowym drewnie i to jego badania przedstawiane są jako dowód potwierdzający wyjątkowość tego materiału. Część z tych artykułów to prace naukowe, poparte badaniami, zweryfikowane i zrecenzowane, ale część to tylko eseje, które nie wykazują cech pracy naukowej i które nie powinny stanowić poparcia jakiegokolwiek twierdzenia. Bywają jednak dość ciekawe kulturowo.„Księżycowe drewno” w badaniach naukowych i innych pracachZainspirowany różnymi tradycjami szwajcarski uczony postanowił sprawdzić, czy ludowe twierdzenia o drewnie mają jakieś rzetelne podstawy. Czy intuicja leśniczych jest słuszna? O jakich różnicach w drewnie w ogóle mowa? I kto ma rację: ci, co twierdzą, że ciąć należy po nowiu, czy ci, którzy preferują okolice pełni?Profesor Ernst Zürcher w wielu pracach badał wpływ Księżyca na rośliny. Zaobserwował coś ciekawego? Wykazał jakąś zależność od fazy Księżyca? Przyjrzałam się uważnie kilku pracom, opublikowanym w czasopismach naukowych (mniej lub bardziej cenionych), które mogły odegrać niebagatelną rolę w ukształtowaniu się mitu księżycowego drewna. Oto trzy najważniejsze:1. Tree stem diameters fluctuate with tide, „Nature”, t. 392, 16 kwietnia 19982. Lunar Rhythms in Forestry Traditions – Lunar-Correlated Phenomena in Tree Biology and Wood Properties, „Earth Moon and Planets”, nr 85–86, styczeń Looking for differences in wood properties as a function of the felling date: Lunar phase-correlated variations in the drying behavior of Norway Spruce (Picea abies Karst.) and Sweet Chestnut (Castanea sativa Mill.), „Trees”, nr 24(1), 26 sierpnia 2009. Waga omawianych pracOmówienie prac o relacji Księżyca i roślin zaczynam od publikacji w „Nature” z dwóch, bardzo ważnych pierwsze, chodzi o artykuł w jednym z najbardziej prestiżowych czasopism naukowych na świecie – to, że się tam znalazł już o czymś świadczy. Z jednym zastrzeżeniem: to jedynie „list” (po angielsku letter) do „Nature”, nie obszerna, pogłębiona praca naukowa (article). Wrócę jeszcze do tego, z czym to się wiąże i jakie ma drugie, to pierwszy istotny tekst tego autora na interesujący nas temat. Układ chronologiczny pozwolił na jeszcze jedną rzecz – prześledzenie, jak potem rozwinęły się prace o jakości drewna. Niestety odkryć na miarę najbardziej prestiżowych czasopism naukowych, którym niewątpliwie byłoby wykazanie wyjątkowych właściwości drewna pozyskanego w określony sposób, nie było. Były za to pomniejsze teksty, czasem o bardzo małym wpływie na innych drzew, czyli pierwszy tekst w „Nature”Tree stem diameters fluctuate with tide, opublikowany w „Nature” 16 kwietnia 1998 roku, to krótki artykuł wskazujący na to, że średnica pnia drzewa zależy od tego, ile pływa w nim soków. Wstępny wniosek sformułowany przez autorów tekstu brzmi:„Średnica pni drzew rosnących zarówno w naturze, jak i w kontrolowanych warunkach podlegają rytmicznym fluktuacjom niezależnym od takich czynników codziennych jak światło, temperatura i wilgotność. Odnajdujemy silną korelacją pomiędzy tymi fluktuacjami a czasem i siłą pływów. Ta korelacja sugeruje, że Księżyc wpływa na przepływ wody w różnych częściach drzew”.I tak naprawdę chyba tyle wystarczyło, by stworzyć mit księżycowego drewna. Wyciąganie wniosków o jego właściwościach z tego fragmentu jest jednak bardzo pierwsze, krótka praca mówi jedynie o zmianie przepływów soków w drzewie. Nie ma tu nic o jakości drewna z drzewa ściętego w danej fazie Księżyca, jego schnięciu, właściwościach, w tym ognioodporności czy podatności na drugie, sugestia naukowców to żaden dowód. Do ogłoszenia odkrycia potrzebne są rzetelne badania, których wyniki powinny być potwierdzone przez trzecie, korelacja to też nie związek przyczynowo-skutkowy. To jedynie współwystępowanie pewnych zjawisk, nic nie musi ich ze sobą wiązać. Przykładowo, pewną korelację wykazują: liczba filmów, w których w danym roku występował Nicolas Cage, oraz liczba utonięć wskutek wpadnięcia do basenu. Albo konsumpcja kurczaka oraz import ropy naftowej przez USA (imponująca korelacja na poziomie prawie 90%). Jedno miało wpływ na drugie?Bynajmniej takiego błędu logicznego nie popełnili redaktorzy „Nature”, który dopuścili do publikacji artykułu. Kluczem jest dział, w którym został opublikowany – listów do „Nature”Teksty publikowane jako Letters mogą liczyć do czterech stron. Nie znajdziemy tam pogłębionych analiz, a jedynie opis ciekawych badań, które według redaktorów czasopisma mogą stać się inspiracją dla kolejnych naukowców, w tym zajmujących się innymi dziedzinami tego, że tekst Średnica pnia drzewa zmieniająca się wraz z pływem to tylko zalążek, zdawali sobie sprawę jego autorzy. Wyciąganie jakichkolwiek dalszych wniosków na temat księżycowego drewna i jego właściwości jest nieuzasadnione. To mogły potwierdzić (lub obalić) dopiero kolejne eksperymenty, o których już za tej pracy można wyczytać mniej więcej tyle: jest korelacja między pływami morskimi i ich siłą a przepływem soków w drzewie (zob. uwagę do korelacji powyżej), więc Księżyc może mieć wpływ na przepływ soków w drzewie. Wymaga to dalszych badań. Spójrzmy zatem, co działo się z relacją Księżyc – drewno w następnych o związku roślin z KsiężycemPóźniej, niestety, nie było już tak odkrywczo. Ernstowi Zürcherowi od 1998 roku nie przydarzyła się publikacja w tak prestiżowym czasopiśmie, jak „Nature”. Ani żadna prawdziwie przełomowa praca. Odkryciem bowiem na pewno nie można nazwać omówienia prac innych na tym skupia się artykuł Lunar Rhythms In Forestry Traditions – Lunar-Correlated Phenomena In Tree Biology And Wood Properties z „Earth Moon and Planets” z początku 1999 roku. Szwajcarski naukowiec nie był pierwszym, który sprawdzał, czy praktyki leśników i osób pracujących z drewnem mają odbicie w biologii przyznać, to interesujący zbiór ludowych wierzeń, tradycji i rzemiosła z całego świata. Tym ciekawszy, że profesor Zürcher przywołuje badania, w których świetle wierzenia w księżycowe drewno rysują się drewno się nie broniW 1930 roku Hermann Knuchel wykazał, że drewno dębu wcale nie jest najtwardsze, gdy zostało ścięte tuż po pełni. Najbardziej wytrzymałe było te z pierwszej kwadry. Szwajcarski uczony jednak nie poddał się i przejrzał też inne prace. I na przykład Rösch w 1999 roku na podstawie 30 próbek ścinanych w 6 różnych dni wykazał, że biel świerku norweskiego po nowiu ma mniejszą gęstość niż po pełni (odpowiednio 0,46 oraz 0,51 g/cm3).Warto jednak przyjrzeć się tym badaniom bliżej. Okaże się wtedy, że to wartości z jednego nowiu i jednej pełni – i to nawet nie następujących po sobie. To nie jest żadna uśredniona wartość, a jednorazowe maksimum i minimum. Podczas tych samych badań bywały nowie i pełnie, gdy twardość była taka sama. Wskazuje to, że inne czynniki – temperatura, wilgotność – mogą mieć większy wpływ na twardość tej części ściętego drzewa. „Tej części”, bo w innym kluczowym elemencie, czyli w twardzieli, zmian w zasadzie nie odnotowano. Aha, i znów badano tylko jeden gatunek – świerka najlepiej pozyskiwać zimąPo obszernym przeglądzie wcześniejszych prac Zürcher mgliście podsumowuje, że wyniki badań naukowych częściowo są spójne z tradycyjnymi terminami wycinki drzew. Ścięte w okolicach pełni drewno ma być lżejsze i miększe, a te podczas nowiu – cięższe i lepiej nadawać się do celów jeśli do tej pory pozyskiwaliście księżycowe drewno na budowę domu zaraz po najjaśniejszej nocy, to najwyraźniej robiliście to źle! Trzeba było ciąć po nowiu. A tak naprawdę to nieważne, w jakiej fazie Księżyca, bo jak podkreśla sam szwajcarski badacz:„W związku z ekstremalnie małymi siłami grawitacyjnymi, które mogłyby tłumaczyć dobowe wahania, jest stosunkowo mało prawdopodobne, by grawitacja bezpośrednio odpowiadała za te przepływy w drzewie i pniu. (…) Trzeba także wspomnieć, że «preferowany» i «niepreferowany» czas ścinania drzewa w absolutnym sensie nie istnieje. To raczej o mniej lub bardziej adekwatny związek pomiędzy właściwościami drewna i sposobem jego wykorzystania. «Dobry» czas na ścięcie drzewa to każdy zimowy dzień”.Wtedy absorpcja wody przez ściany komórkowe rośliny jest najmniejsza. Nie oznacza to jednak, że to ścięte o innej porze roku będzie gorsze. Po prostu będzie wilgotniejsze w chwili ścięcia. Warto pamiętać, że drewno przed wykorzystaniem się jeszcze suszy, obrabia, hebluje i dopiero w wyniku tych procesów zyskuje ono parę pożądanych zacytowanym fragmencie odrzuca się po prostu tezę o wpływie Księżyca na wodę w drzewie i tym samym wilgotność pozyskiwanego drewna. Cóż za ironia, że naukowiec, którego nazwiskiem producenci uwiarygodniają księżycowe drewno, sam podważa jego badanie – suszymy księżycowe drewnoSceptyczny pozostaje nie tylko w omawianym eseju. Nic nie rozstrzyga także w swoich badaniach z prawdziwego zdarzenia – jak pisze, pierwszych na tak dużą Looking for differences in wood properties as a function of the felling date…, artykule opublikowanym w 2009 roku w czasopiśmie „Trees”, Szwajcar znów przygląda się mądrościom ludowym. Bada dwa gatunki: świerka norweskiego (432 okazy) oraz kasztana jadalnego (144), a w szczególności to, jak szybko w temperaturze 103°C (czyli w wymuszonych warunkach suszarni) schnie drewno – zarówno bielaste, jak i twardzielowe, pozyskane w różnych fazach pomiędzy ekstremalnymi wartościami były małe. Najszybciej schnący świerk skurczył się o 4,9% bardziej niż ten, co sechł najwolniej, a kasztanowiec – o 6,6%. Co niezwykle ciekawe, oba badane gatunki podczas księżycowego cyklu zachowują się całkowicie odwrotnie. To znaczy gęstość drewna kasztanowca rośnie, podczas gdy świerku maleje.„Rodzi się pytanie, czy prawdziwość niektórych tradycyjnych zasad nie jest ograniczona do określonych gatunków drzew lub ich grup”.Jakkolwiek dalej autor badania przyznaje, że nie jest znany wpływ tego pierwszego suszenia na twardość drewna. Na tym etapie nie można też nic powiedzieć o właściwościach higroskopijnych, odporności na wilgoć i grzyby czy ogólnie trwałości tego drewna. To wszystko wymaga badań. Nie ma żadnych podstaw, by twierdzić, że „księżycowe drewno” wykazuje się jakimiś specjalnymi właściwościami i jest lepsze od prawdy o drewnie zawarte w micieWróćmy wreszcie do zapowiedzianych na początku dwóch potwierdzonych rzeczy, w które wpleciono mnóstwo kłamstw o księżycowym wpływa na życiePo pierwsze, Księżyc oddziałuje na życie na Ziemi, w tym na oceany, rośliny i zwierzęta. A także na ludzi. Być może nawet znacie kogoś, kto nie może spać nocami w okolicach pełni, bo srebrny glob za mocno im przez okno intensywne światło Księżyca (a w zasadzie Słońca, odbite od Księżyca) może wpływać na odsetek nasion świerka, które wykiełkują. Taki wniosek płynie z innej pracy profesora Zürchera, napisanej po przeanalizowaniu danych z lat 1936 1936 (lipiec–październik) i 1937 (styczeń–sierpień). Przy czym różnica nie wyniosła więcej niż 5% pomiędzy poszczególnymi fazami satelity w pierwszym roku i 3% w drugim roku. A sam naukowiec przyznaje, że aby uzyskać wiarygodne dane, wypadałoby zliczać te nasionka przez co najmniej trzy lata i porównywać te same światło może w znikomym stopniu oddziaływać na młode rośliny, lecz jego grawitacja nie odgrywa żadnej roli nawet w przypadku dużych. Zdecydowanie większy wpływ na drzewa mają dostępność światła słonecznego (a więc i pora dnia), temperatura, wilgotność powietrza, zasobność gleby, otaczająca roślinność… Gdy bada się jeden czynnik, łatwo zapomnieć o innych. Żadne badania próbek drewna nie odnotowują warunków, w jakich odbywał się wyrąb. A te nie pozostały bez znaczenia dla pozyskiwanego lepiej ścinać drzewo zimąPo drugie, drzewo ścięte zimą rzeczywiście będzie miało trochę inne cechy niż latem. Moment ścięcia, owszem, ma wpływ, ale to tylko jedna z wielu zmiennych. Warto to jednak odnotować: zimą drzewa liściaste wstrzymują wegetację, a iglaste bardzo ją spowalniają. Soki życiowe w drzewie krążą dużo wolniej, transport płynów wygląda inaczej niż w pozostałych porach może schnąć odrobinę szybciej, ale ta zmiana w czasie schnięcia może być zniwelowana warunkami suszenia. Natomiast to, czy drewno będzie twardsze, czy miększe, będzie miało lepszy lub gorsze warunki termoizolacyjne, lepiej będzie nadawać się na konstrukcję domu czy raczej do kominka – zależy o wiele bardziej od kombinacji takich czynników, jak gatunek oraz czas i warunki wzrostu też wreszcie i trzecią prawdę płynącą z tego wszystkiego:Księżycowe drewno nie istniejeTyle wynika z prac Szwajcara, na którego badania powołują się producenci i zwolennicy naturalnego materiału budowlanego ścinanego w określonym dniu Ernst Rudolf Zürcher z Uniwersytetu w Bernie, badający wpływ różnych czynników na cykl życia roślin, pasował idealnie, by udowodnić coś takiego, jak istnienie wyjątkowego drewna pozyskiwanego tylko zimą w ściśle określonym dniu. Z jego prac, bez patrzenia na ogólne wnioski i wyniki badań, wyciągnięto pojedyncze zdania i je zmanipulowano, by rozkręcić księżycowy jest natomiast, że badania nad drzewami i drewnem są prowadzone. Jednak skupiają się na czym innym niż rzekomo wspaniałe księżycowe dotyczą konkretnego gatunku drzewa – świerka. Badacze skupieni wokół Zürchera, nieświadomego sprawcy całego księżycowego zamieszania, nie pretendują do wygłaszania tez o wszystkich drzewach naraz. Skupiają się wilgotności drewna niedługo po ścięciu oraz jego twardości. Nie mówią nic o ich podatności na grzyby czy ognioodporności. Tam, gdzie odnotowują jakieś zmiany, często są one nieznaczące. Czasem wyniki przeczą hipotezie postawionej na podstawie tradycyjnych praktyk tym wszystkim pojawia się kluczowe pytanie, czy ta wilgotność zaraz po ścięciu drzewa w dobie suszarni i różnych środków ochrony (w tym naturalnych) tak naprawdę ma jeszcze znaczenie dla trwałości drewna. Dawniej, gdy nie dało się kontrolować pogody i warunków suszenia, praktyczne wskazówki dotyczące czasu rębu odgrywały dużo ważniejszą rolę. Jak jest dziś? To już pewnie temat na inny artykuł. Lasy Państwowe tną na potęgę nie tylko zimą i jakoś nie martwią się spadkiem wartości drewna… Za to dziś z pewnością nie powinniśmy się już nabierać na wyjątkowe właściwości drewna ściętego w konkretnej fazie krytyczne myślenie, nie dajcie się robić w bambuko. I polubcie Siedem wierzb – dom ze słomy i gliny na Facebooku. Dzięki temu nie przegapisz innych obalających mitów wpisów oraz ciekawostek, które publikujemy tylko tam.
Mieszkanie w domu z czystego drewna. Dom Holz100 jest w 100% zbudowany z drewna dzięki czemu mieszkańcy czują się jak w zaczarowanym lesie, otoczeni drzewami. Domy Holz100 sprzyjają zachowaniu zdrowia i podnoszą poziom witalności. Ekologiczny dom z drewna Księżycowego - Lędziny! 1500000 zł nowe Lędziny 30+ kilka dni temu Cena za zł/m² RynekWtórny Powierzchnia188,28 Powierzchnia działki1 073 Rodzaj zabudowyWolnostojący Liczba pięterJednopiętrowy Na sprzedaż nowoczesny dom w doskonałej lokalizacji – Lędziny, ul. Szkolna. Dom wybudowany z "drewna księżycowego", ekologiczny – wyposażony w instalację fotowoltaiczną, system wentylacji mechanicznej z rekuperacją oraz klimatyzację, ogrzewany gazem oraz kominkiem. Ogrzewanie podłogowe sterowane automatycznie. Stolarka okienna drewniana trzyszybowa. Całość sprawia, iż koszty ogrzewania są relatywnie niskie. Wnętrze wykończone drewnem tworzy niepowtarzalny klimat. Wybudowany w 2020 roku, o powierzchni użytkowej – 188,28 m2, na działce 1073 m2. Nieruchomość 2-kondygnacyjna. Na parterze znajduje się przestronny salon z jadalnią i otwartą kuchnią. Bezpośrednio z salonu wyjście na duży, zadaszony taras skierowany na wschód i południe. Niepowtarzalny klimat w zimowe wieczory daje kominek. Obok kuchni znajduje się spiżarnia. Na parterze znajduje się również gabinet, łazienka z WC i prysznicem oraz kotłownia i garaż jednostanowiskowy. Na piętrze znajdują się 4 pokoje, przestronna łazienka z wanną, prysznicem i WC oraz pralnia. Nieruchomość znajduje się w spokojnej i zielonej okolicy z zabudową jednorodzinną, a jednocześnie w kilka minut dotrzemy do centrum aglomeracji. Dojazd samochodem do centrum Katowic zajmuje ok 20 minut, bezpośrednim autobusem 40 minut. Kupujący nie płaci prowizji! Zapraszam do kontaktu tel. (użyj formularza kontaktowego)
To dowodzi, że przeciętny dom Holz100 zużywa tylko 1/3 energii potrzebnej w porównaniu z tradycyjnym domem o tej samej wartości R. Istnieją również domy zbudowane przez Holz100, które w ogóle nie potrzebują systemu grzewczego, korzystając z pasywnego nagrzewania od ludzi i urządzeń oraz masy termicznej drewna.
Co kryje się pod baśniową nazwą drewna księżycowego? Cuda natury. Trochę magii, trochę nauki. Czy drewno może być odporne na ogień? Czy Księżyc ma wpływ na drewno? Od jak dawna ludzkość wie o drewnie księżycowym? Jakie korzyści niesie budowanie domów z tego surowca? Na te i inne pytania, odpowiedzi znajdziecie w tekście. Trochę historii Erwin Thoma, leśniczy, po przeprowadzce w odludne Alpy odkrył ciekawe zjawisko. Pewnego dnia do jego domu przybyło dwóch lutników (osoby zajmujące się produkcją skrzypiec) i poprosiło o pomoc w znalezieniu najbardziej odpowiedniego drewna. Lutnicy korzystając tylko z intuicji i zmysłów wzroku oraz dotyku w końcu znaleźli piękne drzewo. Poczuli, że to właśnie ten okaz jest najlepszy do nowych skrzypiec. Erwin pomógł im w wycince i pożegnał ich. Rok później lutnicy znów zapukali do jego drzwi, zapragnęli jeszcze więcej tego niesamowitego drewna. Zagrali też dla niego na nowych skrzypcach, które zachwycały i poruszały swym dźwiękiem. Thoma jeszcze wtedy nie rozumiał skąd tak wspaniałe właściwości drewna – dopiero później pojął cudowność drewna księżycowego i spopularyzował tezę o nim. Jednak patrząc jeszcze głębiej w historię ludzkości już Juliusz Cezar budował statki z tego surowca, buddyści wznosili swoje świątynie, a w Japonii istnieje do dziś najstarsze budownictwo z drewna księżycowego i ma aż 1600 lat! Charakterystyka Jak pozyskać drewno księżycowe? Należy ściąć je na końcu jesieni lub zimą, w najwyższej fazie Księżyca, dzięki czemu drewno łączy się z naturalnym polem elektromagnetycznym Ziemi. Wówczas Ziemia i Księżyc zasilają uzdrawiającą energią drzewa, pomagając im przetrwać kolejny rok. We wnętrzu ściętego drewna zaczyna powstawać specjalny żel, który w połączeniu z cząsteczkami elektromagnetycznymi daje odporność na ogień, solidniejszą strukturę i poprawę gibkości. Dodatkowo takie drewno jest bardziej odporne na wilgoć, grzyby i szkodniki. Szybciej też schnie i nie pęcznieje. Nie wymaga już użycia żadnych toksycznych materiałów powszechnie stosowanych do ochrony zwykłego drewna. Takie środki szkodzą naszemu zdrowiu, powodują alergie i wyniszczają planetę. Dzięki jego wysokim właściwościom można też ścinać mniej drzew i dłużej korzystać z domów oraz przedmiotów wykonanych z tego surowca. Zapraszamy do naszego sklepu, w którym znajdziesz wiele znakomitej jakości produktów, w tym różne rodzaje kadzideł, takich jak Szałwia pustynna, Palo Santo i Biała Szałwia Zastosowanie i właściwości lecznicze Z drewna księżycowego buduje się domy, które mają być odporne na pożary i trzęsienia Ziemi. Tworzy się instrumenty i meble, które przetrwają długi upływ czasu. Wielu uznanych na całym świecie wytwórców instrumentów obserwuje różnice zależne od rodzaju użytego surowca i szuka najlepszego momentu na ścięcie intuicyjnie wybranego drewna. Tego zdania jest również uznany twórca gitar, Erwin Somogyi. W efekcie instrumenty te są dużo bardziej wytrzymałe, a ich dźwięk nie może równać się z innymi. Drewno księżycowe postrzegane jest również jako wysokoenergetyczne i uzdrawiające. W domu takiego drewna lepiej się śpi, ludzie mniej chorują, a samopoczucia są dobre. Na szczęście w tym momencie na rynku coraz częściej dostępne są opcje budowania domów z drewna księżycowego. Są to domy bez sztucznych chemikaliów, metali, zbędnych środków. Używa się tylko drewna i naturalnych materiałów. Takie domy mają świetną izolację ścian i utrzymują dobrze ciepło. To drewno jest dostępne dla każdego z nas. Można zapłacić leśniczemu za ścięcie drzewa w odpowiedniej fazie Księżyca, a zakupiony surowiec przekazać w ręce fachowców na budowę lub zbudować go własnoręcznie. Można też zapłacić firmom budowlanym specjalizującym się w takim budownictwie. Otwierajmy się na możliwości, jakie stają przed nami. Nie musimy żyć w betonowych wieżowcach, potęgujących uczucie samotności, wyobcowania i obniżających energię. Dom wcale nie musi być wielką willą. Może być skromną oazą spokoju. Leczyć już poprzez samo przebywanie w nim, w zgodzie z naturą. Pomyśl również o otaczających cię przedmiotach z drewna jak o energii lasu, Ziemi, Księżyca. Ona jest tam obecna! Może cię również zainteresować artykuł: Biały Mędrzec – oczyszczające i uzdrawiające właściwości Białej Szałwii Arunika Źródła: drewno księżycowe domy cena 주제에 대한 자세한 내용은 여기를 참조하세요. Domy – technologie : Ceny – Just Wood It; Treetop – Ile kosztuje dom z drewna księżycowego? Do… Drewno księżycowe – idealny budulec domów – Myśl Człowieku; Drzewa i my – Thoma Holzhaus; DomDrewno100 – Domy z drewna, Holz100 Polska

Firmy małopolskie Leczenie RakaElektrykaBudowa, Dom, OgródHandel, BiznesInformatyka, TelekomunikacjPrzemysł, RzemiosłoFinanse, PrawoTransport, MotoryzacjaMultimedia, Foto, WideoRozrywka, Imprezy, SztukaMedycyna, zdrowie, urodaKościoły, ReligiaNauka, EdukacjaTurystyka, Sport, RekreacjaŻywnośćPozostałe __________________________________ ul. Sikorskiego 2/4, 33-300 Nowy Sącz telefon: +48 885 394 154 e-mail: info@ www: Zajmujemy się ekologicznym budownictwem domów z drewna uwzględniające potrzeby środowiska i człowieka. Proponujemy Państwu wykorzystanie systemu HOLZ100, w budowie waszego ekologicznego i nowoczesnego domu, w całości lub częściowo w połączeniu z innymi rozwiązaniami budowniczymi dotyczącymi konstrukcji drewnianych, opracowanych przez firmę THOMA, której jesteśmy oficjalnym partnerem. Zalety innowacyjnej technologii budowy domów Holz100: doskonała izolacja cieplna w skali światowej, ulepszona ochrona przed przegrzewaniem, wysokie bezpieczeństwo przeciwpożarowe, ochrona przed promieniowaniem elektromagnetycznym, 100% ochrona przed zawilgoceniem i utratą ciepła. Domy z drewna księżycowego: Jednym z elementów decydujących o unikalności technologii Holz100 jest odpowiedni dobór, ścinka i suszenie drewna wykorzystywanego do produkcji gotowych elementów konstrukcyjnych. Ścinka drzew odbywa się w ściśle wyznaczonej przez fazy księżyca porze roku a suszenie drewna odbywa się w sposób naturalny. Komentarze:Brak komentarzy. Dodaj komentarz: « powrót Pogoda w Małopolsce Zmień miejscowość Kraków Tarnów Nowy Sącz Limanowa Zakopane Nowy Targ Gorlice Olkusz Wadowice AMP Architekci Printollo - professionelle Beschriftung von Kleidung Printollo - profesjonalne znakowanie odzieży Kancelaria Dobrego Pasterza Dodaj swój baner

Najzdrowsze domy z drewna księżycowego Firmę Thoma założył w roku 1990 Erwin Thoma, leśnik, który chciał zbudować jak najzdrowszy dom dla swoich dzieci, które miały problemy z alergią. Z racji zawodu, oczywistym budulcem było czyste drewno.
Prezentujemy domek z bali naszej produkcji wykonany z drewna księżycowego. Dom ma powierzchnię około 70m2 ( parter 35m2 + poddasze 35m2 ). Cena za domek to 90 000 150 000 złotych, stan zamknięty. Domek posiada drzwi, okna, piec, łazienkę. Zapraszamy do zakupu domu z bali. Kupno domu postawionego w osadzie wiąże się z dzierżawą ziemi na 99 lat za cenę 60 000 100 000 zł. Kontakt: zakupdomku@ Drewno Księżycowe „Materiał pozyskany w okresie zimowym w fazie ubywającego księżyca charakteryzuje się wyższą wytrzymałością, mniejszymi skłonnościami do pękania oraz wyższą odpornością na insekty i grzyby.”
\n\n \n\n domy z drewna księżycowego
Drewno księżycowe cechuje się o 5-7% większą gęstością – a gęstość ma wpływ na parametry fizyko-mechaniczne – niż zwykłe drewno, co zbadano na kilku tysiącach próbek. Z technicznego punktu widzenia, te parametry stanowią znaczące ulepszenie w stosunku do konwencjonalnie pozyskiwanego drewna.
Domy kopułowe to jedne z ciekawszych projektów domów, które wyróżniają się na tle tradycyjnych brył. Dom kopułowy nie ma typowego dachu, a chociaż inspirowany jest starożytnymi budowlami, zwykle wygląda bardzo modernistycznie. Decydują się na niego zarówno osoby prywatne, jak i odważni inwestorzy. Czy warto postawić na taką niestandardową konstrukcję? Podpowiadamy, jak stawiać domy kopułowe! Czym są domy kopułowe? Dom kopułowy może przywodzić na myśl igloo i jest w tym doza prawda. Są to bowiem domy w kształcie bryły. Nie muszą jednak składać się wyłącznie z jednej bryły, gdyż istnieje możliwość połączenia ich ze sobą przynajmniej kilku, także w późniejszym czasie, dzięki czemu taki budynek zapewnia duży potencjał rozbudowy i może być porównywany do popularnych domków modułowych. Charakterystyka domów kopułowych nie należy do skomplikowanych, podobnie jak sama ich budowa. Nie posiadają bowiem dachu, a ich kształt jest zaokrąglony. W takim budynki nie ma zatem kątów, co wśród większości osób może budzić pewne zdziwienie. Większość z nas jest przecież przyzwyczajona do pomieszczeń w kształcie kwadratu lub prostokąta. Tymczasem budynki kopułowe wywodzą się jeszcze z prehistorii. I jak się okazuje, nie są wcale dziwnym tworem, a praktycznym rozwiązaniem mieszkalnym. Monolityczne domy kopułowe to w Polsce wciąż bardziej egzotyka. Mogą jednak świetnie sprawdzić się pod kątem inwestycji na krótkoterminowy wynajem. Polacy coraz częściej szukają bowiem okazji do spędzenia urlopu w mniej typowych przestrzeniach. Domy kopułowe przypadną też na pewno do gustu miłośnikom ekstrawagancji oraz niestandardowych rozwiązań. Domy kopułowe w Polsce – co warto wiedzieć przed budową? Wydawać się może, że dom kopułowy jako rozwiązanie nowatorskie i nietypowe kosztuje majątek. Tymczasem jak się okazuje, jego budowa jest znacznie tańsza od domów tradycyjnych, dlatego też będzie dobrym rozwiązaniem dla osób, którym zależy na oszczędnościach. I to nie tylko tych, które wynikają z procesu budowy, ale i późniejszego użytkowania, ponieważ domy kopułowe są energooszczędne. To jednocześnie świetny wybór dla inwestorów, którzy marzą o oryginalnej zabudowie mieszkalnej, jaka wyróżni się wśród innych budynków jednorodzinnych. Trudno zaprzeczyć, że od wieków to właśnie kula uważana jest za kształt idealny. Wiele mówi się także o lepszej energii i komforcie życia w domach kopułowych. Taki budynek mieszkalny może zatem okazać się dobrym rozwiązaniem dla osób, które cenią sferę duchową i nie boją się stawiać na nowoczesne budownictwo. Przez rozpoczęciem projektowania warto już na początku ustalić, jaki metraż jest dla Ciebie wystarczający. Rozważyć musisz także rodzaj materiału, z jakiego Twój dom ma zostać zbudowany. W tym celu warto poradzić się specjalistów. Co istotne, podczas zapoznawania się z kolejnymi ofertami projektów domów kopułowych, sprawdź doświadczenie danej firmy w ich realizacji. Dobrze już na początku dopytać się, czy istnieje możliwość późniejszej rozbudowy naszego domu. Być może teraz nie wydaje Ci się to konieczne, ale za kilka lat możesz zmienić zdanie na ten temat. Domy kopułowe w Polsce dopiero zaczynają zyskiwać na popularności. Powoduje to, że nie tak łatwo znaleźć odpowiednich architektów oraz wykonawców projektów. Z pewnością łatwiej będzie Ci zlecić wykonanie projektu w mieście takim jak Kraków lub Warszawa. Łatwiej tam o kreatywnych architektów, którzy szukają ciekawych projektów do wykonania. Warto też pamiętać o tym, że wbrew pozorom – może być trudno zrealizować tego typu projekt jako domy kopułowe bez pozwolenia. Dom kopuła wciąż jest mniej znanym tworem i w urzędach mogą się pojawić trudności z przyjęciem takiego projektu. Koszt budowy domu kopułowego Koszt budowy domu kopułowego nie należy do wysokich. Warto zatem odpowiedzieć na pytanie, ile kosztuje dom kopułowy. Jak się okazuje, szkielet takiego domu można wykonać już za 20 tys. złotych. Cena zależy oczywiście od powierzchni, niemniej szkielet dwupoziomowego domu kopułowego o powierzchni ponad 130 m² może wynieść ok. 40 tysięcy złotych. W porównaniu do budowy domu w technologii tradycyjnej cena jest zatem bardzo niska. Oszczędności wynikają także z mniejszego nakładu prac budowlanych. Fakt, że dom kopułowy stawiany jest na planie koła, znacząco zmniejsza koszt wylania fundamentów. Brak tradycyjnego dachu także zmniejsza ostateczny koszt inwestycji. Aby poznać całościowy koszt wybudowania domu kopułowego, warto skonsultować się z architektem bądź firmą budowlaną, która realizuje tego rodzaju projekty. Wiele zależy od użytej technologii i zastosowanych materiałów oraz standardu wykończenia. Domy kopułowe – cennik mały monolityczny dom kopułowy – koszt około 50 000 zł; geodezyjny dom kopułowy – koszt zależny od wielkości od 80 000 zł do 2 000 000 zł. Niektóre z domów kopułowych mają rdzeń wykonany ze styropianu. Cena domu, składającego się z rdzenia styropianu o grubości 25 cm, obłożonego obustronnie siatkobetonem, wynosi średnio 600 zł za m2. Domy kopułowe – jakie są najpopularniejsze techniki stawiania domów okrągłych? Dom kopułowy można zbudować w wielu technologiach, co z pewnością stanowi duży plus. W ten sposób łatwiej dopasować realizację projektu do budżetu. Spotkać można się, chociażby z domami kopułowymi ze styropianu. Do ich budowy wykorzystywane jest spienione tworzywo sztuczne, które następnie zostaje pokryte warstwą zbrojonego betonu. Zdecydowanie większym zainteresowaniem cieszą się jednak modułowe domy kopułowe z drewna. Większość osób zastanawia się zapewne, jak wykonać dom kopułowy drewniany? Tymczasem nie jest to tak trudne – wymaga zastosowania konstrukcji gięto-klejonej. Jeszcze inne rozwiązanie to zastosowanie dużego balonu, który pokryty jest pianką poliuretanową. Na takim balonie układane są zbrojenia i wylewany beton przy zastosowaniu metody natryskowej. Co ciekawe, domy kopułowe stworzyć można także z cegły, a nawet z gliny. Coraz częściej spotykane są również domy kopułowe z perlitu, czyli szkła wulkanicznego, choć to rozwiązanie należy do jednych z najdroższych. Domy kopułowe z drewna księżycowego Dobrym wyborem może być zdecydowanie się na wykonanie domu kopułowego z drewna księżycowego. Drewno pozyskiwane jest w odpowiedniej fazie księżyca. Powiązane jest to z ilością wody w drzewie w momencie ścięcia. Im wody jest więcej, tym trwalsze będzie drewno. Domy kopułowe z takiego surowca będą więc trwalsze od tych zrobionych w innych technologiach. Domy kopułowe – płyta OSB Tańszą alternatywą dla domów kopułowych z drewna księżycowego jest zastosowanie płyty OSB. Zasadniczo, przy zastosowaniu tej technologii, dom kopułowy zbudować za cenę wielokrotnie niższą niż tradycyjny dom o tej samej powierzchni. Warto jednak na bieżąco porównywać ceny, gdyż płyta OSB jest jednym z najszybciej drożejących materiałów budowlanych. Jak zbudować dom kopułowy 35m2? Domki kopułowe w Polsce nie należą do najpopularniejszych rozwiązań, dlatego ich wybudowanie może sprawić dodatkowe kłopoty. Nie każdy architekt podejmie się wykonania takiego projektu i nie każdy wykonawca zdecyduje się go zrealizować. W sieci możesz znaleźć gotowe projekty do kupienia w atrakcyjnych cenach. Możesz też zdecydować się na projekt na zamówienie. Będzie on dostosowany do Twoich indywidualnych potrzeb – zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Decydując się na domek kopułowy, najlepiej wybierz firmę, która oferuje kompleksowe rozwiązania: projektuje i wykonuje domki, ale również wspiera w uzyskaniu zgody na wybudowanie mniej popularnej konstrukcji. Budowa domu kopułowego zwykle trwa około 3-4 miesiące. Jeśli jednak zdecydujesz się na technologię nadmuchiwaną, domek może stanąć nawet w jeden dzień. Domy kopułowe 35m2 – czy łatwo uzyskać pozwolenie? Decydując się na dom do 35m2 pewnie zależy Ci na tym, aby dało się go postawić na zgłoszenie. Musisz wiedzieć jednak, że Twój pomysł może pokrzyżować Ci MPZP, który określa, jakie domy mogą stanąć na Twojej działce. Sprawdź więcej: Dom na zgłoszenie – jak go zbudować krok po kroku? Wady i zalety domów kopułowych Domy kopułowe mają mnóstwo zalet. Poza omówioną już niską ceną warto także zwrócić uwagę na możliwości ich przebudowy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w przyszłości dobudować kolejne kopuły mieszkalne, zyskując tym samym dodatkowe pomieszczenia. Czas budowy także można uznać za duży plus. Wzniesienie kopuł zajmuje średnio 4 miesiące, co w porównaniu z okresem budowania domu, który wynosi nawet do 2 lat, stanowi ogromną różnicę. Dom kopułowy zapewnia także większe bezpieczeństwo, a to z uwagi na dobre właściwości nośne (nie ma mowy o załamaniu czy zerwaniu dachu). Domy kopułowe przynoszą jednocześnie szereg korzyści ekonomicznych. Straty ciepła są w nich niewielkie, dzięki czemu można zaoszczędzić nawet ok. 50% kosztów na ogrzewaniu. Plusem jest również relacja objętości do powierzchni. A jakie są wady domów kopułowych? Z pewnością fakt, że nie są one popularne w naszym kraju, może przysporzyć nam nieco trudności przy znalezieniu ekipy budowlanej, która zechce podjąć się realizacji projektu. Osoby, które chcą maksymalnie wykorzystać dostępną powierzchnię, muszą zamówić meble na wymiar, co jest dość kosztowne, choć nie zawsze konieczne, wystarczy wstawić w środku budynku ścianki działowe. Liczyć musimy się także z tym że nasz dom kopułowy będzie znacznie wyróżniał się spośród innej zabudowy (choć dla wielu osób to zaleta), co może spotkać się z różnymi opiniami. Czytaj też: Domy z kontenerów morskich – jak je zbudować?
Przepiękny dom z drewna księżycowego o powierzchni 127m2 wraz z uroczą, uzbrojoną działką 930m2 – zobacz! Dom wykonany w standardzie deweloperskim z piękną działką pod lasem na samym skraju Kazimierskiego Parku Narodowego. Prace budowalne i wykończeniowe wciąż trwają. Poproś nas o najnowsze zdjęcia! Dom na sprzedaż w
Podobno drewno księżycowe jest idealne do budowy domu – ognioodporne, opiera się grzybom, nie wchłania wilgoci. Jest lepsze niż zwykła tarcica czy to tylko mit?Podczas budowy naszego domu ze słomy i gliny kilka osób pytało nas o księżycowe drewno. Czy o nim słyszeliśmy? Czy z niego budujemy? Podobno drewno ścięte nocą podczas określonej fazy Księżyca ma niesamowite właściwości…Otóż… nie ma. „Księżycowe drewno” to chwyt marketingowy, który ma sprawić, że zapłacicie za ten materiał więcej. Dotarliśmy do źródeł tego mitu o cudownym drewnie, lecz wpierw posłuchajcie, dlaczego to tak naprawdę nie może księżycowe oczyma doktora fizyki i popularyzatora naukiO księżycowe drewno na antenie radiowej Trójki zapytany został dr Tomasz Rożek, gospodarz programu telewizyjnego Sonda 2 i autor Nauka. To lubię na YouTube i Facebooku. W audycji Pytania z kosmosu, wyemitowanej 23 sierpnia 2018 roku, tak opisywał ten materiał:„Ma być odporniejsze na ogień, na grzyby, ma być twardsze, ma wchłaniać dużo mniej wilgoci, więc ma się prawie nie deformować pod wpływem zmian wilgotności”.I od razu obala te twierdzenia:Czy coś takiego może istnieć? Mówiąc szczerze, ja bardzo, bardzo, ale to bardzo wątpię. Nie widzę mechanizmu, w którym na jedną noc – bo odpowiednia faza Księżyca to nie jest coś, co trwa na przykład dziesięć lat – na jedną noc, nagle, coś, co rośnie kilkadziesiąt lat – bo tyle rośnie drzewo – miałoby zmieniać swoje właściwości. (…) Trudno uwierzyć, że faza Księżyca ma jakikolwiek wpływ na właściwości drewna ścinanego w tej fazie drzewa, dlatego że nie ma mechanizmu, który miałby tym wszystkim koniecznie tego odcinka programu (link powyżej). Znalazło się tam jeszcze kilka „rewelacji” o integracji z polem elektromagnetycznym planety (w jaki sposób?) i wydzielaniu żelu, który przez naładowane cząstki wzmacnia strukturę drewna. „O jakie cząstki chodzi? Jaki żel? Żywica? Na pyk się wydziela tej jednej nocy? Co się z nią później dzieje? Jest wchłaniania, utylizowana?” – nauka jest naprawdę fajna, bo o wszystko nie pozostawia złudzeń: „Ktoś próbuje wykorzystać naiwność”. Po co? By na „księżycowym” drewnie ta radiowa audycja jest dość krótka – trwa tylko cztery i pół minuty. Zabrakło w niej czasu na rozwinięcie tematu i przytoczenie wyników jakichkolwiek badań naukowych. Poszperałam zatem dalej wpływ grawitacji na drewno księżycoweJednak zanim przejdę do wyników badań naukowców (albo o ich braku), przyjrzyjmy się jeszcze chwilę tej sile Księżyca, która miałaby wpływać na którzy wierzą w księżycowe drewno, twierdzą czasem, że chodzi o grawitację. Skoro Księżyc wpływa na wodę w oceanach i powoduje przypływy i odpływy, to może też wpływać na wodę w drzewie, czyż nie? Odpowiedź jest prosta: nie. Żeby zrozumieć, dlaczego „nie”, warto przypomnieć sobie, czym jest to oddziaływanie we wszechświecie polegające na tym, że wszystkie obiekty posiadające masę się przyciągają. Kluczowe jest tu słowo „masa”. Masy wody (czy też tego wspomnianego mitycznego żelu) w drzewie nie ma co nawet porównywać z masą siły pomiędzy oddziałującymi na siebie obiektami rośnie wraz z ich masą, a maleje wraz z odległością. Łatwo można ją policzyć dzięki wzorowi:F = G × (m1 × m2 / r2)gdzie G to stała grawitacyjna, m1 i m2 – masy obiektów, a r – odległość pomiędzy środkami mas. G, r oraz m1 (masa Księżyca) w obu przypadkach są takie same. Zmienia się m2 (masa oceanów bądź masa wody w drzewie). Gdy pod literki podstawimy liczby okaże się, że siła oddziaływania Księżyca na oceany jest 1,3 tryliona (miliarda miliardów) razy większa niż na wodę w drzewie!Siła odpowiedzialna za rzekome lepsze właściwości drewna księżycowego jest bardzo, bardzo mała. Jej wpływ, o ile w ogóle jakiś ma, jest znikomy, wręcz pomijalny. Księżyc nie ma nic do tego, jak drzewo transportuje w sobie wodę czy jakiekolwiek inne nie zwiększa oddziaływań grawitacyjnychJednak to nie największy problem rewelacji o drewnie księżycowym. W sieci znaleźć można twierdzenia kilku wytwórców instrumentów muzycznych – oraz, co oczywiste, producentów samego księżycowego drewna – że ziemski satelita oddziałuje na drzewo najsilniej w określonej fazie – podczas jego pełni. Owszem, Księżyc wydaje się wtedy większy, zwłaszcza zaraz po wschodzie, ale to tylko złudzenie optyczne, Wcale nie jest wtedy najbliżej Ziemi i w związku z tym nie może wtedy działać na Ziemię i rośliny wskazywałam wyżej, siła oddziaływania pomiędzy dwoma obiektami zależy od ich odległości od siebie. Nasz naturalny satelita niekoniecznie jest najbliżej Ziemi podczas pełni. Może wtedy – ale nie musi – być w perygeum, czyli najbliżej nas, oddalony o trochę ponad 363 tys. km, a może być w apogeum, czyli najdalej – ponad 405 tys. km. Siła, z jaką ten satelita oddziałuje na to, co na naszej planecie, nie zależy od jego fazy – słusznie zauważa Lloyd Alter, kanadyjski architekt, projektant i redaktor serwisu niż przytaczane opowieści niektórych producentów gitar i skrzypiec oraz samego drewna księżycowego przemawia do niego teoria, że drzewa jako istoty w pewien sposób towarzyskie (o czym pięknie opowiadał Peter Wohlleben w Sekretnym życiu drzew), nie kładą się spać podczas pełni, imprezują mocno, co podnosi ciśnienie ich życiowych soków. A podczas trzeciej kwadry odpoczywają i takich imprez drzew dotychczas nie odnotowano. Nie bez przyczyny Tomasz Rożek nie dostrzega żadnego mechanizmu zmiany właściwości drzewa pod wpływem Księżyca. Co za to zauważono, czyli na jakie badania powołują się zwolennicy księżycowego drewna?Źródło mitu księżycowego drewna – jego producenciW polskim internecie o księżycowym drewnie pisze się w komentarzach na różnych stronach, wspomina je kilku blogerów, w tym stolarzy i cieślów. Czasem ktoś powtórzy za klientem, że to sprawa potwierdzona naukowa, niekiedy doda jeszcze, że przez „szwajcarskich naukowców”. Podczas jakich badań, gdzie opublikowanych – o tym cisza. W sumie niedziwne, bo takich badań… nie ma. Ale po była pewną wskazówką, więc zaczęłam szukać. I oto jest – producent i dostawca księżycowego drewna (sic!) Tonewood z tego kraju powołuje się na badania niejakiego profesora Ernsta omawiają badania, lecz niestety ani nie podają tytułu pracy, ani czasopisma, w którym zostały opublikowane wyniki. Być może nie zostały opublikowane nigdzie, co – prawdę mówiąc – nie za dobrze by o tej pracy wiemy, czy badania były rzetelne, zrecenzowane przez innych badaczy znających się na temacie i uznane za wartościowy wkład w naukę, czy nie popełniono podczas nich żadnego karygodnego błędu merytorycznego. Na dobrą sprawę nie można nawet sprawdzić, co konkretnie było ich tematem, bo tego konkretnego tekstu, z którego zrodził się omawiany mit cudowności, nie sposób odszukać w czasopismach od których prawdopodobnie wszystko się zaczęłoNie zostaje nic innego, jak przyjrzenie się streszczeniu badań napisanemu przez Zürcher przez kilka miesięcy przyglądał się świerkom alpejskim rosnącym w szwajcarskim regionie Bergün. Do obserwacji wybrał cztery stanowiska, bliżej przyglądał się trzem. Jedną z grup stanowiły drzewa rosnące naturalnie na północnych zboczach gór, na wysokości 1520–1580 m Pozostałe świerki były uprawiane, miały podobny wiek i kształt. A potem na każdym stanowisku wycięto po 144 co z tego wszystkiego wynikło? Podobno drewno z drzew rosnących powyżej 1000 metrów, na północnych zboczach, na glebie niezbyt zasobnej w składniki odżywcze było najlepsze. Rodzi się tu jednak kilka pytań. Przede wszystkim, co znaczy „najlepsze”? Najsuchsze, najtwardsze? A może najszybciej schnące? Nikt nam tego nie jedynie, że drzewa ścinano w różne 48 dni od października do marca i w tym czasie wykazano niewielki spadek wilgotności świeżo ściętego drzewa. Super, ale „niewielki”, czyli jaki? W innych badaniach (które omawiam w kolejnym artykule – o tym, co naprawdę naukowcy odkryli, jeśli chodzi o wpływ faz Księżyca na rośliny) mowa jest o 3%. To tyle co nic, a jednocześnie… nic nietypowego. Zimą wegetacja jest wstrzymana, drzewo po prostu trochę się „wycisza” i mniej płynów w nim krąży. Drwale zaobserwowali to już wieki temu. Jeszcze do tego chce nas przekonać jeszcze do tego, że drewno z Bergün już po wysuszeniu absorbuje mniej wody. Jednak znów nie zdradza, o ile i czy różnica była księżycowe lepsze od…?Brak konkretnych danych uniemożliwia wydanie uzasadnionego sądu co do lepszych właściwości czegokolwiek. Ponadto, aby jednoznacznie stwierdzić, że drewno księżycowe ma przewagę nad innym, wypadałoby je choćby z nim porównać. Tymczasem, po pierwsze, omawiane tutaj obserwacje i badania skupiały się tylko na drzewach z Bergün. Po drugie poświęcone były jedynie świerkowi wiadomo zatem, od czego „drewno księżycowe” ma być lepsze, bo z niczym spoza tego obszaru go nie porównywano. Może inny materiał spoza Szwajcarii lub z innego gatunku drzewa okazałby się lepszy?Brak takich zestawień na stronie o „cudowności” sprzedawanego materiału bynajmniej nie dziwi. Tak się akurat składa, że ten szwajcarski region to główny teren działalności producenta drewna księżycowego. Swój produkt każdy zachwala, szkoda, że w tym przypadku bez rzetelnych drewno księżycowe w ogóle istnieje?Prawdziwą bombę zostawiam jednak na koniec. Po trzecie – i najważniejsze – na stronie o drewnie księżycowym, w omówieniu badań, które mają być dowodem jego wyjątkowości, nie ma nic a nic o wpływie Księżyca na drewno. Ani o glebie, nasłonecznieniu, innych warunkach, w których wzrastało drzewo, np. o wysokości nad poziomem morza, ale o fazach ziemskiego satelity – nie. Nic nie uprawnia do powiedzenia, że drewno księżycowe (o ile w ogóle takie by mogło zaistnieć wskutek oddziaływania jakichś sił) jest przeszkadzało to firmie bez żadnego związku, płynnie przejść od badań nad świerkiem alpejskim do opisów rzekomej wyjątkowości drewna ściętego w określonej porze miesiąca. Dość paskudna reklama, którą ma uwiarygodniać nazwisko naukowca, który w streszczanej pracy nie potwierdził wyjątkowych właściwości drewna księżycowego. Zapewne nawet nie użył w niej terminu moon a za nim inne strony i blogi wymieniają zalety towaru. Nie podają jednak wyników badań, nie przenoszą do źródeł, nie przytaczają cytatów… Nijak nie podpierają swoich tez. Dlaczego? Bo badań potwierdzających cudowne właściwości „księżycowego” surowca, takie jak ognioodporność, niepoddawanie się grzybom lepiej niż inne drewno, trwałość, po prostu nie na pytanie z początku tego tekstu, czy my budujemy z tego materiału, jest już raczej księżycowe w badaniach naukowychA co naprawdę naukowcy stwierdzili o relacji Księżyc – drzewo, znajdziecie w kolejnym artykule na stronie Siedem krytyczne myślenie, nie dajcie się robić w bambuko. I polubcie Siedem wierzb – dom ze słomy i gliny na Facebooku. Dzięki temu nie przegapisz innych obalających mitów wpisów oraz ciekawostek, które publikujemy tylko tam.
Niezwykłe parametry wymiany ciepła to jeden z wielu atutów systemu ścian Thoma Holz100: drewno bowiem, na przykład, jako lity naturalny budulec posiada najwyższą możliwą zdolność do magazynowania ciepła – dwukrotnie wyższą niż konwencjonalne materiały do budowy ścian. Zdolność ta przekłada się na wyjątkowo korzystne Domy drewniane charakteryzują się szybkim montażem. Budowa czasem trwa kilka miesięcy, ale można się zmieścić także w tygodniach, a nawet dniach. Zazwyczaj powstają w halach produkcyjnych i w całości przewożone są na działkę. Najczęściej taki typ montażu wykorzystuje się w domach letniskowych. One też są najtańsze. Jak dowiedział się portal „ minimalny koszt wynosi ok. 750 zł za mkw – to cena dla stanu surowego zamkniętego. Ważne, żeby drewno było dobrze wysuszone i zaimpregnowane. Wtedy ma zdolność do samoregulacji wilgotności. Ta metoda stosowana jest do stosunkowo niewielkich budowli. Domy szkieletowe Drugim typem domów z drewna są domy budowane według technologii szkieletowej. Ta jest nieco droższa niż poprzedni sposób, ale cieszy się największą popularnością. A to dlatego, że metoda ta jest wykorzystywana nie tylko do domów letniskowych, lecz także do całorocznych. Konstrukcja wykonywana jest z drewnianych belek, natomiast ściany wypełniane są elementami drewnianymi lub drewnopodobnymi. Koszt takiego domu w stanie zamkniętym wynosi mniej więcej 1 400 zł za mkw. Domy szkieletowe są tworzone podobnie jak prefabrykaty. Główne elementy tworzone są w fabrykach i przywożone na miejsce budowy. Zazwyczaj są to wykończone ściany z otworami okiennymi i drzwiowymi. Montaż części trwa jeden-dwa tygodnie. Metody te stosowane są coraz częściej, więcej jest także fachowców. Dlatego współczesne domy z drewna wykonane w technologii szkieletowej mogą być bardzo trwałe i energooszczędne. Domy z bali Domy z bali to najdroższy typ drewnianych domów. Średnia cena za 1 mkw to 1 800 zł – mowa o stanie surowym zamkniętym. Takie domy są najbardziej widowiskowe. Bale nakładają się na siebie, co można zauważyć na zewnątrz budynku. Zazwyczaj naturalna, drewniana konstrukcja widoczna jest zarówno na zewnątrz budynku, jak i wewnątrz. W ten sposób najczęściej buduje się domy całoroczne. Rzadko kiedy klienci decydują się na postawienie domu z bali w wersji letniskowej. Wszystko przez wysokie koszty. Najlepsze drewna pod budowę domu Najczęściej buduje się ze świerków. To drzewa łatwe w obróbce, trwałe i odporne na obciążenia. Ważne, żeby drewno było dobrze zaimpregnowane przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi i działaniem szkodników. Kolejny popularny w budownictwie gatunek to modrzew. Drzewa te są odporne na ataki szkodników. Niestety cena jest odpychająca. Domy z bali modrzewiowych należą do najdroższych. Sosna jest stosunkowo tania. Najczęściej wykorzystuje się ją do budowy domów letniskowych. Dom drewniany czy murowany? Domy z drewna mogą być trwałe, ale nigdy nie będą tak wytrzymałe jak te murowane. Powstają o wiele szybciej niż tradycyjne konstrukcje, ale nie przeżyją kilku pokoleń. Domy drewniane wygrywają z murowanymi pod względem instalacji elektrycznych i wodnokanalizacyjnych. Drewno jest miękkie, więc o wiele łatwiej jest rozprowadzić kable. Wykończenie i modernizacja domów z drewna jest znacznie tańsza niż w przypadku domów murowanych. Dobre wieści dla budowlanki W lasach wielki wyrąb. Rząd chce pieniędzy SlxyZwx.
  • 04rerev2us.pages.dev/81
  • 04rerev2us.pages.dev/81
  • 04rerev2us.pages.dev/66
  • 04rerev2us.pages.dev/43
  • 04rerev2us.pages.dev/23
  • 04rerev2us.pages.dev/7
  • 04rerev2us.pages.dev/99
  • 04rerev2us.pages.dev/73
  • domy z drewna księżycowego